Info
Ten blog rowerowy prowadzi KasiaKasia z miasteczka Tczew. Mam przejechane 11579.72 kilometrów w tym 884.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.53 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 73449 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Listopad6 - 9
- 2015, Październik9 - 0
- 2015, Wrzesień10 - 2
- 2015, Sierpień16 - 0
- 2015, Lipiec19 - 2
- 2015, Czerwiec17 - 12
- 2015, Maj14 - 21
- 2015, Kwiecień16 - 33
- 2015, Marzec19 - 59
- 2015, Luty16 - 69
- 2015, Styczeń17 - 61
- 2014, Grudzień13 - 21
- 2014, Listopad12 - 25
- 2014, Październik16 - 1
- 2014, Wrzesień22 - 0
- 2014, Sierpień25 - 1
- 2014, Lipiec15 - 1
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj3 - 0
- 2014, Kwiecień2 - 0
- DST 94.85km
- Teren 15.00km
- Czas 05:28
- VAVG 17.35km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 2708kcal
- Podjazdy 337m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka w Lany Poniedziałek do Wiercin :)
Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 · dodano: 07.04.2015 | Komentarze 10
Dziś wybrałam się na wycieczkę do Wiercin, przed wyjazdem przyjechała do nas koleżanka z Hiszpanii Maria, która chciała się pożegnać, ponieważ wyjeżdża już na stałe :( poznała grupę AGR na jednej z wycieczek.Kilka fotek i ruszyłam w drogę z Leszkiem, Mirkiem, Marzeną, Damianem oraz z Markiem.Na moście Lisewskim czekał na nas przyjaciel z Elbląga Robert (Komar) , który przyjechał z domu na kołach.W Nowym Stawie pożegnaliśmy Damiana, który musiał wrócić prędzej do domu. Za Lipinką dołączyło do nas kolejnych dwóch bikerów Marek B i Darecki , bardzo miło było ich poznać.Wiedziałam również , że po drodze mamy się spotkać z bikerem Arturem i tak też się stało za jakąś chwilkę dojechał do nas wraz z córką Partycją i Krzysiem K. Niedaleko Wiercin mała pauza i już za kilkanaście minut byliśmy na miejscu.Tam już ognisko rozpalone reszta ekipy elbląskiej.Tu nie co dłuższa przerwa na posiłek i najważniejszy tort truskawkowy, był przepyszny. Wracaliśmy już inną drogą , którą zaproponował nam Artur przez Malbork. Po drodze zobaczyłam kilka ciekawych miejsc. W Malborku w Mc Donald's wspólna kawka i tu się pożegnaliśmy z Arturem i Pati, którzy wrócili PKP. My natomiast wróciliśmy do Tczewa na kołach. Dziękuję wszystkim za wspólny dzień, było fantastycznie i do zobaczenia 11 kwietnia
RESZTA FOTEK Z WYJAZDU
:)
Kategoria Do 100
Komentarze
arturbike | 14:44 czwartek, 9 kwietnia 2015 | linkuj
Super,że udało się połączyć siły i fajną ekipą zajechaliśmy do Wiercin. A Pati za chwilę zmieni uniform :-)
kgrzany | 21:17 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj
To się dopiero przyjrzałem trasie z bliska i wydaje mi się, że koło Malborka (61 km-trasy) jest podobna przeprawa przez Nogat jak ta w Michałowie. Czy jest ona przejezdna, czy zamknięta na amen? A Patrycji w tym uniformie nie poznałem :(. Poprawię się
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!